Nie ma w niej stajni dla koni, ani galerii z obrazami Jacka Malczewskiego, jak plotkowano, kiedy powstawała „Pogoria”, żaglowiec zbudowany dla telewizji, której dyrektorem był „Krwawy Maciej” – Maciej Szczepański. Są za to funkcjonalne wnętrza, w których można wygodnie żeglować. Pokazujemy najważniejsze pomieszczenia i niedostępne na co dzień zakamarki.
Z pokładu bezpośrednio wejść można do dwóch pomieszczeń. Pierwszym jest sala lekcyjna, w której podczas Szkół pod Żaglami prowadzone są zajęcia, wykorzystywana chwilowo jako magazynek. Drugi to kabina nawigacyjna.
Z pokładu do wnętrza żaglowca prowadzą dwie zejściówki. Na tym poziomie jest większość najważniejszych pomieszczeń. Na rufie znajduje się salon kapitański, z prywatną łazienką.
Z pokładu do wnętrza żaglowca prowadzą dwie zejściówki. Na tym poziomie jest większość najważniejszych pomieszczeń. Na rufie znajduje się salon kapitański, z prywatną łazienką.
Obok salonu kapitańskiego umiejscowione są kabiny – dla oficerów oraz części załogi.
W środkowej części żaglowca znajdują się łazienki, mesa oficerska, mesa oraz kambuz, w którym przygotowywane są posiłki.
Bliżej dziobu są kolejne kubryki oraz łazienki i toalety.
Na poziomie niżej umiejscowione są m.in. magazyny, maszynownia i zbiorniki. Z kambuza zejście prowadzi do spiżarni i chłodni.
Osobne wejście prowadzi do maszynowni, gdzie znajduje się silnik, agregaty oraz zbiorniki na wodę i paliwo.
Tekst: Jędrzej Szerle
Źródło artykułu żeglarskie.info
Zdjęcie: Tadeusz Lademann