
Okrążenie świata, wyprawa do Antarktyki, opłynięcie przylądka Horn oraz setki rejsów po europejskich wodach – „Pogoria” żegluje niestrudzenie już od ponad 40 lat. Jakie były jej najważniejsze rejsy?
„Pogoria” z przytupem rozpoczęła swoją żeglarską działalność. W 1980 roku, wkrótce po chrzcie, wystartowała w The Cutty Sark Tall Ships Races. W regatowym debiucie, w dwóch etapach przebiegających przez Bałtyk i Morze Północne, przecinała linię mety jako pierwsza, ale po przeliczeniu zajęła ostatecznie trzecie miejsce w grupie A.
W tym samym roku „Pogorię” dotknęły zawirowania polityczne. Kontrowersje związane z jej budową oraz upadek mecenasa – dyrektora Radiokomitetu Macieja Szczepańskiego, doprowadziły do przekazanie żaglowca Polskiemu Związkowi Żeglarskiemu. Władze Związku uznały, że kontrowersyjna „Pogoria” powinna zniknąć z oczu opinii publicznej. Dlatego Jerzy Jaszczuk, który od prezesa PZŻ Stanisław Tołwińskiego otrzymał za zadanie wymyślenie rejsu, zaproponował wyprawę z zapasami i naukowcami do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego.
Żaglowiec 7 grudnia 1980 roku pod dowództwem Krzysztofa Baranowskiego wyszedł w morze i do Polski wrócił 10 kwietnia 1981 roku, po 132 dniach żeglugi i pokonaniu 21 000 Mm. Wyprawa okazała się sukcesem – została opisana w trzech publikacjach, które pomogły „Pogorii” odzyskać zaufanie opinii publicznej. Nie przeszkodziły w tym mankamenty – towaru przewieziono niewiele, naukowcy nie cieszyli się z konieczności pracy na wachtach, a do tego na Łabie doszło do zderzenia ze statkiem „Generał Stanisław Popławski”.
W latach 80. zdarzały się jej też krótsze rejsy. Przeważały oczywiście te z młodzieżą, ale zdarzały się też projekty czysto zarobkowe – w celu zdobycie dewiz Polski Związek Żeglarski wysyłał „Pogorię” na Kieler Woche, gdzie pływała z turystami po Zatoce Kilońskiej.
Kolejna wielka wyprawa odbyła się w latach 1983-1984 w ramach pierwszej „Szkoły pod Żaglami” Krzysztofa Baranowskiego. Dziewięciomiesięczny rejs „Śladami starych kultur” biegł z Gdyni, przez Morze Śródziemne i Kanał Sueski do Indii, a następnie dookoła Afryki i z powrotem do Gdyni. Projekt okazał się skomplikowany – choć żeglarsko trasa nie stanowiła problemu, trudności sprawiło wspólne przebywanie na małej przestrzeni przez tak długi czas, nieporozumienia w załodze i konieczność łączenia edukacji szkolnej i pracy na pokładzie.
Druga edycja szkoły była już krótsza – trwała od 14 lipca do 5 września 1985 roku, a „Pogoria” popłynęła z Gdyni do Montrealu. Tam została też przekazana Kanadyjczykom, którzy wyczarterowali ją dla potrzeb własnego programu szkoleniowego. W ramach kanadyjskiej Class Afloat „Pogoria” żeglowała m.in. wokół Ameryki Południowej, opłynęła Horn, a w latach 1987-1988 odbyła rejs dookoła świata pod dowództwem Andrzeja Marczaka.
Po powrocie „Pogorii” do Polski i przeprowadzeniu niezbędnego remontu, zmienił się też model jej użytkowania, w którym zaczęły dominować krótsze pływania. W ostatnich latach jednostka najczęściej zimą żeglowała w tygodniowych i dwutygodniowych rejsach po Morzu Śródziemnym, cumując w Genui. Z kolei latem pływała po Bałtyku i Morzu Północnym, często w ramach regat The Tall Ships’ Races. W ostatnich latach odbywała średnio około 40 rejsów rocznie. Zdecydowana większość z nich była pełna pozytywnych emocji, jednak zdarzały się też takie mniej szczęśliwe. W 2008 roku „Pogoria” zderzyła się z izraelskim kutrem rybackim i na czas rozpatrzenia sprawy została zaaresztowana w Hajfie. Postępowanie wykazało, że polski żaglowiec nie przyczynił się do zdarzenia. Z kolei rok później na płynącej w silnym wietrze u wybrzeży Finlandii podczas The Tall Ships’ Races jednostce złamały się maszty. Jak się później okazało, winna była korozja na połączeniu segmentów masztu.
Jeżeli chodzi o dłuższe pływania, zmiana akwenów na letni i zimowy oznaczała, że „Pogoria” dwa razy do roku opływała Europę. W najnowszej historii żaglowca nie brakowało jednak też dalszych, transatlantyckich wypraw. W 1994 roku „Pogoria” odbyła transatlantycki rejs na Wielkie Jeziora Amerykańskie, gdzie odbywał się Festiwal Morski. W 2000 roku w ramach regat Tall Ships 2000 pokonała transatlantycką trasę z Genui na Bermudy, do Bostonu, Halifaksu i kończąc ją w Amsterdamie. Do Ameryki i Halifaksu żaglowiec wrócił w 2004 roku, startując w regatach Tall Ships Challenge.
Jakie będą kolejne rejsy „Pogorii”? O tym będzie można przekonać się niebawem, ponieważ aktualnie przygotowywany jest grafik na 2022 i 2023 rok. Na dziś wiadomo, że wiosną żaglowiec wróci na Morze Śródziemne.
Tekst: Jędrzej Szerle
Źródło artykułu żeglarskie.info
Zdjęcie: Tadeusz Lademann